niedziela, 26 lutego 2012

Na dobry początek...

By ułatwić sobie i zainteresowanym moimi ciasteczkami postanowiłam założyć bloga. Zobaczymy co z tego wyjdzie, na ile wystarczy mi czasu itd., ale może nie będzie tak źle!

Mam nadzieję, że tak jak ja zainspirowałam się innymi wspaniałymi blogami ciasteczkowymi, to teraz sama przyczynię się do tego, że koś popróbuje tej zabawy.

Na dzień dobry drobny prezent: